1 grudnia uległa zmianie formuła naszej rzeszowskiej „herberciarni” Królestwo Bez Kresu. Koszt utrzymania niekomercyjnego lokalu otwartego 6 dni w tygodniu w stałych godzinach jest niestety zbyt wysoki. Dlatego postanowiliśmy otwierać KBK doraźnie (głównie na wydarzenia), a energię wkładaną do tej pory w dyżury, poświęcić innym działaniom.