Inflanty, czyli dzisiejsza Łotwa, to najbardziej zapomniana część dawnej Rzeczypospolitej. Od wieków mieszkają tam Polacy. Na podstawie porozumienia z Republiką Łotewską działają polskie szkoły. W niektórych miejscach język polski stał się językiem liturgicznym używanym przez katolików (nie będących Polakami) tylko w kościele. Niestety nad Wisłą mało kto o tym wie. Wciąż aktualne pozostają słowa Feliksa Wrotnowskiego z połowy XIX wieku: „Polakom trzeba mówić o Inflantach, jako o ziemi nowo odkrytej, o której nawet w salonach literackich Warszawy mają tak niejasne pojęcie, jak o Borneo lub Sumatrze”. Oczywiście efektem tego braku wiedzy jest niewielkie wsparcie, które kierowane jest nad Dźwinę. Długo zastanawialiśmy się w jaki sposób możemy pomóc. Postanowiliśmy skoncentrować się na edukacji historycznej. Bez znajomości historii trudno bowiem budować silną tożsamość.